Forum

Mam takie wrażenie, takie przeczucie, że co niektórych dopadła przedwiosenna, powalentynkowa, a może povoice`owa chandra. Może to tylko złudzenie, przeczucie, ale szczerze mówiąc moja intuicja jeszcze mnie nigdy nie zawiodła. Oczywiście zawsze może być ten pierwszy raz, ale mniejsza o to. Ja już się posmuciłam.. posmuciłam.. i posmuciłam.. Już więcej nie chcę..:-)) Może faktycznie lepiej przerobić ten stan wcześniej i na wiosnę już będzie pełnia szczęścia. Oczywiście pomaga mi w tym, jak przez całe życie muzyka.. Co by było gdyby nie ta muzyka, te dżwięki i głosy, które przenoszą człowieka do lepszego świata.. A kiedy nie słucham muzyki jest ... cisza, równie piękna, słyszę własne myśli, bicie własnego serca... Teraz słyszę śpiew ptaków, naprawdę, z okolicznej łąki.. Po deszczowym poranku był piękny słoneczny dzień przedwiośnia.. Pamiętajcie, żeby nie wiem co Was spotkało w życiu smutnego, przytłaczającego- nie smućcie się nigdy za długo, wykorzystajcie czas żeby wsłuchać się w siebie, nabrać sił i ruszyć realizować swoje marzenia, pragnienia.. Wiem co mówię.. :-)

Pani Marylo Trójmiasto pięknie dziękuje za wyjątkowy koncert w Starym Maneżu i oczywiście zaprasza na następne, może jeszcze w tym roku :-) Piszę to, bo wcześniej tego nie wyłuskałam..
Panowie koledzy dziękuje za wsparcie..
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.. Będzie dobrze.. ,,W końcu wszystko ułoży się lepiej niż myślimy"...

Dzień dobry wszystkim. Dziś jestem rannym ptaszkiem, a wczoraj byłam nocnym markiem - uwierzycie. :-) Jak ja to robię, sama nie wiem.. Tydzień minął od koncertu w Gdańsku, a ja już tęsknię i błądzę myślami.. Pani Marylo piękne zdjęcia na FB I Insta. Jak mijają dni. U mnie to tak, że do pracy i z pracy, a Pani, z tego co widzę, to na bal i z balu... :-) Jak ja bym tak chciała.. Może Pani coś nam opowie.. Brakuje czerwonych literek z wrażeniami. Czekamy, tęsknimy, słuchamy różności.. Miłego dnia życzę wszystkim. Już czwartek czwarteczek... Chyba wiosna idzie.

Bale u Rafała są cudowne, dopracowane w kazdym elemencie. Bardzo żałuję,że nie mogłam tego duetu zobaczyć na żywo. To dopiero byłby bal !

Woow, to moja też ziomalka.. :-)) Świat jest mały. Alle numer. :-)) Olsztyn, Szczytno, Działdowo.. i inne okolice.

Czekamy na Pani wrażenia podwójne, z nagrań finału The Voice Senior i dzisiejszego ogłoszenia wyników. Pozdrawiam wszystkich. Dobranoc..
A może ,,kolejna noc jak stary pies w obroży z pordzewiałych gwiazd, jeszcze się łasi skamle rwie lecz dzisiaj nie dopadnie nas...." :-)) Już nas dopadła. :-)

Wiedziałam, że trudno będzie pokonać panią Reginę. Zacięta walka stoczyła się w The Voice Senior pomiędzy nią a panem Romanem, podopiecznym naszej Skarb Idolki. W zasadzie, dla mnie, te dwa wykony liczyły się do wygranej. Oba przepiękne, niezwykle emocjonalne. ,,Jednego serca" pieśń-hymn, którą wykonał pan Roman zasługiwało na wygraną, ale aranż ,,Tylko mnie poproś do tańca" wyjątkowy, a wykonanie pani Reginy bardzo emocjonalne (jak każde), ekspresyjne (nawet za dużo tej ekspresji.. :-)), porywające i faktycznie dramatyczne. Z tych emocji tylko dykcja tam poleciała, że nie można zrozumieć słów w paru wersach, ale.. i tak chce się tego słuchać.. Szkoda że oni śpiewali tylko fragmenty utworów. Po prostu chce się tego słuchać. Słucham kolejny raz.
Pani Marylo wyglądała Pani cudownie zarówno w czerwonym lateksie, jak i niebieskich błyskach, bo chyba nie były to cekiny... Gratuluję podopiecznego seniora, świetny wokal, wspaniała interpretacja utworów, zasługiwał na wygraną. To będzie pamiętne wykonanie ,,Jednego serca" z repertuaru mistrza Czesława Niemena.